Do zgrillowania mieliśmy: szaszłyki z marynowanymi warzywami i wędzonym tofu (paprykę, pieczarki oraz cukinię, (której akurat nie mieliśmy) marynuję w miodzie, sosie sojowym, czosnku, soli i pieprzu- na co najmniej 2h , nakłuwam na patyki wraz z tofu pokrojonym w kostkę i trzymam na ruszcie przez 15 minut)
Cytrynowe pory wg. Jadłonomi- marynowane sokiem z cytryny i pieprzem- wzbogaciłam przepis o łyżeczkę miodu i łyżeczkę suszonej mięty
Ziemniaki z rozmarynem i czerwoną cebulą kilka ziemniaków kroję na cienkie plastry, marynuję w oleju słonecznikowym, pieprzu, soli, 3 gałązkach rozmarynu wraz z czerwoną cebulą pokrojoną w pióra. Na ruszcie są najdłużej- najlepiej ze 2h zawinięte w folię aluminiową.
Dodatkowo mieliśmy ciabatty do zgrillowania wraz z tofu, a do takich kanapek pasta z pieczonej papryki i pesto pietruszkowe.
Dobry grill nie może się obejść bez smacznej sałatki, najlepiej jak najbardziej orzeźwiającej i lekkiej, by zrównoważyła smak grillowanych warzyw. Postawiłam na tabbouleh, który zawsze jest dobrym pomysłem.
Marokański tabbouleh przyrządza się bardzo prosto, potrzeba:
- pół szklanki kuskusu/komosy/burgulu
- dwa pomidory
- jeden ogórek
- duża garść mięty
- duża garść natki pietruszki
- sok z połowy cytryny
- chlust oliwy
- sól i pieprz
Kaszę przyrządzam zgodnie z zaleceniami, warzywa kroję w kostkę, zioła siekam, wszystko łączę, zalewam oliwą i sokiem z cytryny, doprawiam do smaku i schładzam w lodówce.
Koniecznie zróbcie wege grilla! Zamarynujcie dokladnie wszystkie warzywa, jakie wpadną Wam w ręce, przygotujcie kilka past- bo pieczywo z rusztu jest zawsze udaną opcją, dobre sałatki i zapraszajcie znajomych, by poznali ciekawą i na pewno atrakcyjniejszą wersję konwencjonalnego mięsnego grilla.
dla nielubiacych kaszy bulgur jest najlepszy
OdpowiedzUsuń